Dzieje się coś nienormalnego. To fakt. Przedsiębiorcy w Ustce mieli podpisane umowy z firmami świadczącymi usługę wywozu śmieci. Za usługę dostawali fakturę VAT, którą mogli uwzględnić w kosztach działalności.

Było dobrze. Firmy konkurowały na rynku o klientów. Klienci mogli poniesione koszty uwzględnić w księgach.

Władza wie lepiej

Anna Jodłowska-Sobczuk, wójt gminy Ustka - Już w ubiegłym roku rada gminy, zgodnie z prawem, podjęła decyzję, że usługą odbierania śmieci w naszej gminie obejmiemy nie tylko zwykłych mieszkańców, ale także działających na naszym terenie przedsiębiorców.

I nic by nie było w tym strasznego, poza faktem, że cena narzucona przez Gminę, jak jakby naturalnie wyższa (Gmina musi zarabiać sic! - usłyszeliśmy) poza tym nie wystawia faktur VAT, które można odliczyć w kosztach działalności.

Czyli jest drożej i bez sensu.

Ale to nie koniec. Gmina zrozumiała swój błąd i orzekła, że zacznie kontrolę wszystkich, ponieważ Gmina zadeklarowała, że segreguje śmieci i wzięła na ten cel pieniądze z Unii, to teraz będzie karała mieszkańców i przedsiębiorców, którzy wg. urzędników tego nie robią!

Gratulujemy Władzom Gminy "zrozumienia" i stawiania na rozwój.